Między ziemią, a niebem!!!

Nadszedł czas zmian miejsca…z lekką nostalgią i łezką w oku zostawiamy naszą pustelnię na zboczu góry i udajemy się na północny zachód czyli w okolice Mediolanu…

Zanim jednak tam dotarliśmy na naszej trasie było drugie miasto zakochanych, a skoro jesteśmy wiecznie zakochani w sobie nie mogliśmy się tutaj nie zatrzymać 😉 I oto wylądowaliśmy w Weronie!

Stara część miasta, jak w prawie każdym włoskim miasteczku, usiana przepięknymi wąskimi uliczkami z bujną roślinnością, lecz na pierwszym planie od razu widzimy doskonale zachowany antyczny teatr niczym Colosseum w Rzymie.

Nie mając zbyt dużo czasu udaliśmy się wprost pod wyjątkowy balkon, z którego słynna Julia miała wzdychać do Romea śpiewającego pod nim serenady. Niestety prawda jest taka, że historia pary kochanków napisana przez Shakespeara jest bardziej fikcją opartą na podobnej historii niż prawdą, a balkon rzekomej Julii nigdy nie należał do rodziny Capulettich. Nie mniej jednak przyciąga to miejsce co roku miliony turystów.

Do następnego miejsca w naszym planie musieliśmy trochę zboczyć z trasy i wjechać na wysokość blisko 900 m.n.p.m. To niesamowite miejsce, gdybym miał na to jakiś wpływ wpisałbym je zdecydowanie na listę cudów świata stworzonych przez człowieka! Już około X wieku rejon ten zamieszkiwali pustelnicy, lecz sanktuarium powstało dopiero 3 wieki później. Niesamowite jest to jak wisi ono na wysokości 774 m a dwie ściany są po prostu zboczem góry. W tym malowniczym miejscu spędziliśmy dużo więcej czasu niż planowaliśmy, ponieważ atmosfera jaka tu panuje jest naprawdę nie z tej ziemi. Można śmiało powiedzieć, że tu łączy się Niebo i Ziemia.

Jak widzimy powyżej na naszej drodze mieliśmy bardzo wyluzowanego gościa, który tylko łypnął na nas okiem i dalej przeżuwał trawę 😉

Zbliżał się wieczór a nam pozostały jeszcze blisko dwie godziny do celu. Udało nam się sprawnie przejechać, lecz na miejsce dotarliśmy dużo po zmroku. Nocne widoki już mówiły dużo o tym miejscu i wiedzieliśmy, że gdy rano wyjrzymy przez okno będzie napewno pięknie!

No i nie pomyliliśmy się… O to widok z naszego okna i tarasu… tutaj spędzamy resztę pobytu we Włoszech i generalnie moglibyśmy się nie ruszać nigdzie tak tu jest pięknie. Dokładnie to miejscowość Sulzano nad polodowcowym jeziorem Iseo u samego podnóża Alp.

No, ale jeszcze został nam Mediolan i słynne jezioro Como, ale o tym następnym razem…

Jedna uwaga do wpisu “Między ziemią, a niebem!!!

  1. Cudownie was widzieć. I cudownie to wszyyko udało wam się uchwyć i opisać .♥️gratulacje . Życzę cudownych chwil. Tez uwielbiam Włochy wiec z miła chęcią obserwuje was na trasie tak pięknego kawałka ziemi ❤️któż jak nie On mógł coś takiego stworzyć ❤️🙏🏼chwała Panu pozdrawism Kasia z Oslo

    Polubione przez 1 osoba

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s